wtorek, 21 maja 2013

i promise... sister


zdjęcia Agnieszki. tak naprawdę ściągnięte z fejsa.
moja ukochana Agnieszka
z którą znam się już kilka dobrych lat
a tak naprawdę nigdy się nie widziałyśmy
ale co z tego
przecież jest dla mnie jak siostra. której biologicznie nie mam.
Kocham Ją najmocniej na świecie, jest cudowną osóbka malusią moją słodką
i ona doskonale wie, że przecież może na mnie liczyć zawsze. o każdej porze dnia. i nocy. zawsze może mi mówić o wszystkim
zawsze będę starała się pomóc jej jakkolwiek tylko będę mogła. Pamiętam jak kiedyś huhu, kilka lat tamu rosmawiałyśmy naprawdę jak dobre siostry. Zawsze możesz mi mówić o wszystkim kochaniutka moja
i nie załamuj się proszę Cię, bo nienawidzę gdy na Twojej twarzy panuje smutek i ból
Ty mi pomagałaś w najtrudniejszym momencie mojego życia gdy tak naprawdę nikogo innego nie miałam obok siebie. byłaś tylko Ty. i strasznie mi wtedy pomogłaś. wsparłaś mnie na duchu. i mimo, iż wiedziałaś jak okropnie postąpiłam. nie wyzwałaś mnie, co powinnaś zrobić. ale mówiłaś, że wszystko jakoś się ułoży. że trzeba walczyć! no właśnie, widzisz? sama mi to mówiłaś! Że trzeba walczyć. wspomnij teraz swoje słowa. ja Ci w tym pomogę, bardzo chętnie. dlatego już postanowiłam. w przyszły weekend Cię przytulę! choćbym miała przyjechać te 60 km rowerem, choćbym miała zdechnąć, zdążę Cię przytulić malutka! I promise! Trzymaj się moja malutka! bardzo Cię kocham. pamiętaj o tym zawsze! jesteś moją siostra! a moja siostra musi być twarda i uparta w dążeniu do swego! więc nie pozwolę Ci się poddać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszelkie komentarze miło widziane :*
Jeżeli Ci się podoba mój blog - śmiało zaobserwuj :)
Przyjmę nawet krytykę.