poniedziałek, 11 listopada 2013

#moro#jeans#autumn

Dawno mnie nie było, wiem. Brak zdjęć, pogody na zdjęcia i te inne takie pierdoły... Ale dziś udało mi się wyciągnąć chłopca mojego na kilka zdjęć, mimo iż na dworze niemiłosiernie zimno, daliśmy rade, szybko Nam to poszło, jak zwykle zresztą.:) Plany piątkowe niestety Nam nie wypaliły, ale jeszcze pojedziemy razem na imprezę, już niedługo. Sobotnio - rodzinnie. Nie ma co narzekać, było bardzo miło i zabawnie. Teraz czekamy już tylko do tej przyszłej soboty <3! Aaaajć, love!
Stwierdzam, że tęsknota strasznie dobrze działa w związku! Naprawdę. Nie wyczynem jest widzieć swojego faceta codziennie i codziennie robić te same nudne rzeczy. Sztuką jest wytrzymać dłuższy czas bez siebie a przy spotkaniu wtulić się mocno i trwać. Wtedy czas staje. Uświadamiamy sobie jak wiele znaczymy dla siebie wzajemnie i że nie umiemy już żyć bez siebie. Nawet jeśli rozłąka trwa tydzień. No cóż ciężko jest się przestawić. Kiedyś dzień w dzień. Teraz odliczamy sekundy do weekendu. Ah, kocham Cię skarbie. :*