mademoisele

Cześć słoneczka! Ja akuratnie leże i korzystam z uroków lata, które mam nadzieje zagości na dłużej niż kilka dni. Ogólnie, to zauważyłam, że strasznie się zapuściłam. Moje ciałko nie wygląda już tak jak powinno. Ale chyba nie jest tak źle, skoro wczoraj wcisnęłam się w spodnie xxs ;o Ale sam fakt, że kształty się trochę "zniekształciły" sprawia, że popadam w kompleksy. I żadnego wsparcia ze strony mojego faceta!! Bo gadzina i tak zawsze mi mówi że wyglądam idealnie i nie muszę nic ze sobą zrobić. Niby słodziak, ale ja zaczynam się z tym źle czuć... Chyba znów wrócę do jakiś chociaż prowizorycznych ćwiczeń. Nie wiem, czy mój leń mi na to pozwoli.

Co do looku, taki zwykły zwyklak, klasyczne czarne skórzane spodnie, bluza, w której jestem zakochana. Uwielbiam ten kolor, wydaje mi się, że najbardziej mi pasuje że wszystkich. Ostatnimi czasy dość często stawiam na pastele. Zdecydowanie mój klimat tego sezonu. Do tego torebka w modnym teraz stylu BOHO. Sami oceniajcie, nie ja tu jestem od samooceny ;)
buźki!