poniedziałek, 8 grudnia 2014

gun& rose shirt

Hej misie pysie królisie! Mam na prawdę niesamowicie pozytywny humor, lubię takie niespodzianki. Był dziś u mnie mój ukochany pan listonosz i to oczywiście nie z pustymi rączkami, wszelkie nowości możecie zobaczyć na moim instagramie , tam zawsze na bieżąco można śledzić co u mnie. Ale wracając do tematu, niesamowite cuda i jestem w nich zakochana z każdego z osobna. Sądzę, że bardzo urozmaiciły i ubarwiły moją szatę oraz tą ponurą jesień, Trzeba jakoś przełamać stereotypy, jesień nie musi kojarzyć się tylko ze smutkiem i szarością! Niedługo na pewno zobaczycie baaardzo dużo nowości na moim blogu, mam w planach kilka lepszych zdjęć, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to do zobaczenia już za tydzień! Sądzę, że warto będzie poczekać, ja sama już się nie mogę doczekać! Jutro także szykuje się bardzo miły dzień, wykłady i zajęcia przepadają, eh, no takie życie, mówi się trudno.:D Nie ma co narzekać, trzeba żyć chwilą!

Zostawiam was z kolejną porcją zdjęć, także z nowości w mojej szafie, choć szczerze mówiąc nie jestem zbytnio zadowolona z tych zdjęć.

A jak tam Wasz weekend minął? Byliście grzeczni?
Buźki!:*



























1 komentarz:

Wszelkie komentarze miło widziane :*
Jeżeli Ci się podoba mój blog - śmiało zaobserwuj :)
Przyjmę nawet krytykę.