pink shirt!

Cześć kochani!

 Dziwna pogoda do nas zawitała, deszcze wiatry i ogólnie zimnota czego osobiście nienawidzę. Choć na chwilę obecną piękne słoneczko wyszło. Niech już będzie coraz lepiej! Sobie i Wam oczywiście też tego życzę. Jutro kochanie przyjeżdża, słoneczko wyjdzie to wyciągnę go na zdjęcia. sadzę, że juz ma mnie dość i tego mojego marudzenia i wymyślania.. No ale niestety od początku wiedział na co się piszę. A mimo to nie odczuwam aby chciał ode mnie "uciec".:) Tymczasem wprowadzam kolejne poprawki do mojej bibliografii ale mam lenia w związku z przygotowaniami do matury, powtórzeniami i pisaniem pracy! Może nie do końca z pisaniem, żeby ktoś se nie pomyślał, że jeszcze się nie zabrałam do tego.:) Już ją dawno napisałam, oddałam do sprawdzenia. Teraz pozostaje mi tylko przepisanie jej na komputer, wprowadzenie ewentualnych poprawek i opcja "drukuj". Ah tak, koniec marca Nam zawitał. Niestety Niedługo wakacje, co jest super oczywiście. Ale coraz bardziej zbliża się okres matury. Chyba zaczynam mieć stracha... Ale plany na początek wakacji już są! HARD WORK z moją pyśką! Czuję, że to będą dobre wakacje, calusieńkie z misiem.<3 Mam tylko nadzieję, że wszytko pójdzie po mojej myśli. Było by wspaniale. Ale się zamyśliłam, aaaajć. Ale teraz lecę już bo historia do mnie krzyczy a jutro nie będę jej słuchać bo Kamiś przyjedzie.

 Pa! :*