Strasznie się zdenerwowałam. Nienawidzę takiej pogody! I nie cierpię, jak mi się post ładuje i mi internet kradną. Awrrr! Po raz drugi tego samego pisać mi się nie chcę. W skrócie to było o szkole i o tym, że już się kończy z czego się bardzo cieszę choć trochę mnie to przeraża. I o tym że przez tą głupią pogodę dopadło mnie jakieś choróbsko. Więc uciekam zaraz do łóżka, pod kołderkę z ciepła herbatką. Jeszcze tylko kilka dni mojej edukacji a coraz bardziej mi się nie chce. Im bliżej końca tym większego lenia mam i tym bardziej mam wyjebane. To straszne...
Dziękuję za komentarz :) Tak mi rzuciło w oczy... Strasznie nie pasuje do Ciebie przeklinanie- masz prześliczną, miłą buzię i aż dziwnie się czyta jak używasz przekleństw :) Naprawdę, cudowna uroda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) każdy ma czasem gorszy dzień i wyklina na ten świat jak umie
Usuńjakie śliczne oczęta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!