czwartek, 10 kwietnia 2014

blue

Strasznie się zdenerwowałam. Nienawidzę takiej pogody! I nie cierpię, jak mi się post ładuje i mi internet kradną. Awrrr! Po raz drugi tego samego pisać mi się nie chcę. W skrócie to było o szkole i o tym, że już się kończy z czego się bardzo cieszę choć trochę mnie to przeraża. I o tym że przez tą głupią pogodę dopadło mnie jakieś choróbsko. Więc uciekam zaraz do łóżka, pod kołderkę z ciepła herbatką. Jeszcze tylko kilka dni mojej edukacji a coraz bardziej mi się nie chce. Im bliżej końca tym większego lenia mam i tym bardziej mam wyjebane. To straszne...


















3 komentarze:

  1. Dziękuję za komentarz :) Tak mi rzuciło w oczy... Strasznie nie pasuje do Ciebie przeklinanie- masz prześliczną, miłą buzię i aż dziwnie się czyta jak używasz przekleństw :) Naprawdę, cudowna uroda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:) każdy ma czasem gorszy dzień i wyklina na ten świat jak umie

      Usuń
  2. jakie śliczne oczęta:)


    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie komentarze miło widziane :*
Jeżeli Ci się podoba mój blog - śmiało zaobserwuj :)
Przyjmę nawet krytykę.