niedziela, 30 czerwca 2013

the beginning of the holiday!

Byłam sobie wczoraj u mojego kochanego chłopca;) posiedzieliśmy sobie razem jakieś 12 godzinek, wspaniale. Zrobiliśmy sobie grilla, w sumie którego i tak nikt nie zjadł XD porobiliśmy zdjęcia, tańczyliśmy, śmialiśmy się, ogółem dobra spokojna zabawa w miłym towarzystwie. oo tak, jakie rozpoczęcie, takie całe wakacji, mi to pasuje :) w sobotę jedziemy do Agi, ojejejciu jak się cieszę z tego faktu!<3<3<3<3!♥♥♥
a tymczasem kilka fotek z wczorajszego grillowania, czius :D

aczkolwiek stwierdziłam, że mam najcudowniejszego, najwytrzymalszego faceta na świecie <3 moge mieć na niego mega fochy i mega go wkurwiać, a on i tak powie, że jestem pojebana ale kocha mnie najbardziej na świecie ;* nigdy nie żałowałam, że z Tobą jestem skarbie, nigdy :*
a jutro gotujemy razem obiad, huhu :D








najbardziej popieprzone zdjęcie jakie mam :D 




środa, 26 czerwca 2013

with S.

pogoda nam się skiepściła. straszna lipa a miałam ochotę iść na jakieś słodkie zdjęcia z moim słoneczkiem a bo dawno nie byliśmy... ale to nic niedługo znów wróci do nas to piekniuśkie słoneczko, wierzę w to!
w zeszły weekend była u mnie Sylwia!<3 tak jakoś na spontanie wyszło, mówię do niej Sylwia jedź do mnie na obiad, mówi że spo. obiad obiadem jedno drugie piwko i tak wyszło ze wyszło, że Sylwia została sobie u mnie na noc i następny dzień. wiadomo, spontan zawsze najlepszy! tak więc kilka zdjęciochów naszych razem wspólnych.<3


































piątek, 21 czerwca 2013

save_the_ocean

mimo, iż jest troooochę za gorąco, kocham!
i pragnę, aby ta pogoda pozostała z nami zwłaszcza na sobotę, pliska.
Uwielbiam Twoją osobę przy mnie samej, czuć że jesteś blisko, tak często jak tylko tego pragnę a i tak jak tylko odjeżdżasz - tęsknie. Te nasze posrane pomysły kocham wręcz nad życie. Jeżdżenie w kółko, moje marudzenie. Ale wiem, że i tak zawsze zrobisz to czego chcę, nawet jeśli doskonale wiesz że nie mam racji. uwielbiam jeździć w 3 różne miejsca a i tak w końcu wracać na to pierwsze. Robić z Tobą różne rzeczy mogę, milion w ciągu każdego dnia.Już tyle czasu się przy mnie męczysz, Byłeś przy mnie na dobre i złe, w smutki i w chorobie, akceptujesz mnie na mega fochu i odpałom szajby. Kocham Cię za Twoją niesamowitą cierpliwość, jaką mnie darzysz. Przypuszczam, że 99% innych osób po prostu by ześwirowało na Twoim miejscu. A Ty mimo wszystko nadal jesteś przy mnie a co ważniejsze - planujesz wspólną przyszłość razem ze mną. I Twoje chamskie teksty " przez następne 60 lat będę musiał jeść takie suche mielone" uświęcają mnie w myśli, że będziesz. Już zawsze! Z czego się niesamowicie cieszę. Każdym gestem, każdym słowem, dotykiem, spojrzeniem, uśmiechem sprawiasz, że jestem najszczęśliwszą osobą na całym świecie! Dziękuję, że jesteś przy mnie zawsze!
Kamil<3:*!


i kilka zdjęć z Paulą, z przed kilku dni
dzięki mała!:):*
oczywiście kilka to tylko pojęcie względne :D