sobota, 3 sierpnia 2013

gold summer

Tak jak mówiłam, trzeba dodać zdjęcia z naszego wyjścia kiedyś tam.
Ogólnie byłam dziś z mamą na zakupach. Jakoś mało się obłowiłyśmy. Ale kupiłam sobie coś, zupełnie na spontanie, ale jakie śliczne, cudowną sukienkę ;zakochany; Fakt faktem nie kupowała bym jej bo po co mi, ale za 3 tygodnie wybieramy się na wesele. Muszę dobrze wyglądać, żeby zrobić dobre wrażenie, w końcu to nie moja rodzina. Wyglądam w niej jak księżniczka <fake> :D przy następnym poście pokaże zakupy i uzasadnię swój wybór sukienki. Tak jak już podkreśliłam ( a może i nie :O ) jest to jedna sukienka na wesele którą już zakupiłam, aczkolwiek mam w planach zakup jeszcze jednej, w której także zakochałam się od pierwszego wejrzenia. No cóż, o takiej miłości nie można zapomnieć i przejść obok niej obojętnie.
miłego dnia!

aa no i ten, w razie to owo zezwoliłam na komentowanie zdjęcia na moim photoblogu, w razie coś tam
http://www.photoblog.pl/teskniewh0j/155748184



















4 komentarze:

Wszelkie komentarze miło widziane :*
Jeżeli Ci się podoba mój blog - śmiało zaobserwuj :)
Przyjmę nawet krytykę.