Cześć słoneczka!
Studiowanie pełną parą, jakoś to wszystko idzie i udaje mi się wiązać koniec z końcem.
Idąc na studia bałam się, że oddalimy się od siebie razem a Kamilem.
Jednak moje przypuszczenia nie sprawdziły się.
Bardzo się z tego cieszę.
I niech już minie ten rok, już żyje tylko tą nadzieją. Szybko zleci.
W przyszłym październiku będzie inaczej. o wiele. <3
Właśnie udało mi się znaleźć chwilę na posta, między przepisywaniem notatek a książką, która chcę jak najszybciej zacząć. " zostań jeśli kochasz".
Zapowiada się piękna historia. Kolejny wyciskacz łez.:)
Za to w sobotę byliśmy z misiem w kinie na czymś zupełnie przeciwnym.
Nocny horror w kinie zrobił na mnie wrażenie, zupełnie inne odczucia niż jakoby mielibyśmy to zrobić w domu przy laptopie. Annabelle. Polecam! Przyznam nawet, że trochę się bałam.
Ale nie ma co!
Pozostawiam was z luźnym, sportowym lookiem.
Buziaki!
Hej, niunia! :*
OdpowiedzUsuńSpodnie masz cudne! :)
Hej :) Skąd buty ? :)
OdpowiedzUsuńfancySHOES:)
Usuńkoszulka z lumpa.
OdpowiedzUsuń