poniedziałek, 22 września 2014

red shirt

I po poniedziałku. Ostatni wolny poniedziałek. dziwne uczucie. Ktoś tu w ogóle czeka? Mam szczerą nadzieję, że kilka takich osób znajdzie się. Ach, w końcu mogę powiedzieć, że odespałam ten weekend. Na szczęście jutro znów wsiadam na rower i jadę do miśka. Ale dziwne rzeczy się ze mną dzieją... Mija kilka godzin, dzień, a ja już świruję, Chyba już moje uzależnienie od Ciebie, kochanie, nie daje mi spokojnie żyć. Ale nie ma co narzekać, jest dobrze! A teraz będzie już tylko lepiej! Co do powiedzenia? Nic nowego, nic ciekawego się nie dzieję. W piątek już można powiedzieć, że zaczynam swoje studenckie życie, wow. Trzeba jechać na jakieś spotkania organizacyjne, szkolenia itp. Zapoznać się trzeba. Jakoś się nie boję. Bo w sumie nie ma o co, co ma być to będzie. Na luzaku.:) O wstawienie zdjęć w tej koszuli zostałam proszona zanim jeszcze je zrobiłam. Kochani :* A więc, tadam! Koszule, które są hitem tej jesieni, połączyłam ze zwykłymi czarnymi leginsami. Doczepiłam włosy i spięłam w warkocz, co nadało dziewczęcego uroku. Do tego okulary, oryginalne RayBany, które dostałam w prezencie, dopasowały się idealnie. Niestety już pogoda nas tak nie rozpieszcza. Jesień.

Do zoba :*

























2 komentarze:

  1. Świetna koszula, uwielbiam czerwoną kratę <3 + słodko razem wyglądacie ;*

    http://cerimonde.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham kratkę ♡
    Wygladacie pięknie razem !

    m-inis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie komentarze miło widziane :*
Jeżeli Ci się podoba mój blog - śmiało zaobserwuj :)
Przyjmę nawet krytykę.