wtorek, 11 września 2018

Nowe życie

Zaczęliśmy nowy rozdział w naszym wspólnym życiu. Mamy swoje własne mieszkanie. Choć dużo nas to pochłonęło, kto by się spodziewał że to aż tak czaso i pracochłonne. Ale na szczęście już po wszystkim. Już jest nasze. Choć pracy przed nami co nie miara. Ale to nic, damy radę, jesteśmy razem.

Trochę się obawiamy. W sumie to ja się obawiam. Czy damy sobie radę, czy się nie pozabijamy. Ale co tam! Będzie dobrze, musi być!

Mimo wszystko jest nam coraz lepiej! Jestem coraz szczęśliwsza. Spełniona.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszelkie komentarze miło widziane :*
Jeżeli Ci się podoba mój blog - śmiało zaobserwuj :)
Przyjmę nawet krytykę.